Discussion:
Kto tam nie ćpie?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Smok Eustachy
2024-03-03 20:13:01 UTC
Permalink
W Oparach Diuny
Diuna cz. 2 to film dla mnie. Kreator i reżyser Denis Villeneuve kręci w
ulubiony przeze mnie sposób, dlatego podoba mi się ten film, Przede
wszystkim sposób kręcenia ma tu znaczenie, tempo i realizm. Termin
realizm ma tu specyficzne znaczenie, którego nie rozumiecie. Niemniej
jest on powszechnie używany i znaczy coś jak wiarygodność. Mamy zatem
wiarygodną kreację świata, który nie jest aż taki za bardzo wiarygodny,
o czym później. Dalej: praca kamery, kadrowanie, intelektualna praca
przy tworzeniu poszczególnych kadrów, scenerii, i innych takich rzeczy.
Muzyka i dźwięki. Faktycznie czasem nie wiadomo, czy to muzyka, czy
słyszymy pracę maszyn. Na Gałęzi ma tu zupełną rację:



Ma chłopak kłapane. My zaś jesteśmy na tej pustyni wśród jej
mieszkańców. Przeżywamy ich niedole i bierzemy udział w dramatach. Mamy
do czynienia z tragedią antyczną. Co do samej adaptacji książkowej Diuny
(najsamprzód była książka Franka Herberta, potem inne książki i np.
Gwiezdne Wojny Lucasa) to OK jest. Wbrew opiniom malkontentów wycięli
to, co wyciąć było trzeba. Postacie, wątki, Gildię Nawigatorów.
Nawigatorzy nie mają w Diunie nic konkretnego do roboty, dobrze więc, że
ich nie ma. Jest za to sprawa Chani, o której później. Teraz kończę
część bezspoilerową, chociaż nie wiem czemu. Diunę wydali wszak w 1965
roku i każdy miał czas się zapoznać. Ale żyjemy w ciężkich czasach,
kiedy to masy obcują z wybitną literaturą, a rozmaici literaturoznawcy i
-jak by to powiedzieć kulturalnie – poloniści nurzają się w odmętach
grafomanii. Słuszną jest bowiem dykteryjka Red. Ziemkiewicza o
Szymborskiej, która nie uwierzyła w istnienie Zajdla. Dlatego Diuna nie
nadaje się do szkoły, bo nauczyciele nie mają pojęcia o literaturze.
Dobra. Tera przechodzimy do świata rządzonego przez kobiety i narkomanów
i zastanówmy się w świetle Imienia Róży nad kwestią fundamentalną:
SPOILER

O co tu chodzi w ogóle?
Chodzą słuchy, że Herbert, który sam zbyt normalny nie był (jak to
geniusz), stworzył Diunę jako przestrogę przed fundamentalizmem
religijnym i w ogóle. Tyle że ludzie tak nie odczytali jego dzieła bo mu
nie wyszło. Tu mamy Umberto Eco i jego doktryna o interpretacji dzieła.
Idzie to tak, że odbiorca sobie interpretuje i nie można dywagować o
tym, co poeta ma na myśli. Autor może sobie myśleć co tam chce i
niekoniecznie przełożyć precyzyjnie swe zamiary na papier, taśmę
filmową, czy nawet wyśpiewać. Jest tak? Krzysztof M Maj nawija na tej
temat, o czym była mowa przy okazji listy lektur:

https://www.salon24.pl/u/smocze-opary/1355027,szkola-podstawowa-winna-uczyc-podstaw

I dla mnie bohater Diuny, Paul Atryda, zwany Usulem i Muad'Dibem nie był
antybohaterem, tylko bohaterem. Herbert pisał dalsze książki, żeby to
jakoś odkręcić, ale ja odpadłem już na początku Mesjasza Diuny.
Przedstawiam dlatego garść obiektywnych okoliczności:
Planeta Diuna, czyli Arrakis ma kluczowe znaczenie dla Galaktyki, z
uwagi na przyprawę (melanż, silne prochy). Aby zapewnić jej rdzennym
mieszkańcom (Freemenom, zwanym w ułomnych tłumoczeniach Wolanami)
wolność trzeba podbić wspomnianą Galaktykę. Przyprawa jest tak ważna, że
opanowanie jedynego źródła jej pozyskania jest sprawą kluczową dla
każdego. Więc albo my ich, albo oni nas.
Dalej mamy proroctwa, zaszczepiane przez żeński zakon (?) Bene Gesserit
w celu bliżej niewiadomym. W filmie widać, że to one tak naprawdę rządzą
i ich machinacje doprowadzają do katastrofy. I na końcu zaczynają
się kłócić między sobą. Bardzo realistyczne przedstawienie. Typowe dla
kobiet jest unikanie brania odpowiedzialności, więc nie biorą. Ale mają
przemożny wpływ, jako prawdomówczynie, które wiedzą o wszystkim, bo
słuchają każdej rozmowy. Żony, córki feudałów również są Bene Gesserit
(dalej: BG) i są lojalne wobec owego zakonu, a nie ojców, mężów, etc.
organów państwowych. Widać to i w pierwszej części, i w drugiej. Weźmy
same knowania Irulany. Jessica się natomiast buntuje z miłości i to
widać. Też realistyczny element, acz podobnie niezamierzony. Elementy
rządów kobiet (matriarchatu) zostały tu celnie pokazane.
Szczytowym wykwitem knowań BG są proroctwa o pojawieniu się proroka,
mesjasza itp. I tu mamy nawiązania do islamu. Ja jako liberał nie mam
nic przeciw czerpaniu z islamu. Jest to jednak inna cywilizacja i `daje
poczucie inności. Mamy jednak dosłowne określenia jak Mahdi, dżihad,
które rażą swoją dosłownością. Jak widać aby zrozumieć Diunę trzeba
czytać W Pustyni i w Puszczy. Jak przeczytałeś WPiP to wiesz, kto to
Mahdi. A jak nie to nie. Ale nie to jest kluczowe:
Ustalmy najpierw kto ćpał? Ćpali mieszkańcy Diuny, Nawigatorzy,
arystokracja… Czerwie tez ćpały. Zauważyliście, że nie dało się odwołać
ludzi, którzy mieszkali na Arrakis dłuższą chwilę? Bo uzależnili się oni
od przyprawy i albo musiałeś im ją dostarczać, albo umarliby. Dlatego
wyrzucenie Harkonnenów jest problematyczne. Padyszach też pewnie ćpał i
dlatego jest za stary w filmie. Ale w sumie to co z tego wynika? Nic.
Ponieważ wszyscy ćpali więc mieli wizje przyszłości, więc mamy paradoks:
widzieli przyszłość Kwisatz Haderacha (dalej: KH), więc stworzyli
proroctwa o nim, które się zaczęły spełniać. Paul wlazł na wielkiego
czerwia, który się pojawił, bo miał wizję, że się ma pojawić. Itp. itd.
Paul zyskuje prorokowane zdolności KH. Wszystko to jest niejasne. Owszem
Fremeni, którzy pełnią rolę Starszych, Mniej Wykształconych z Mniejszych
Ośrodków, wymuszają pewne działania na nim, ale takie są realia. To jest
takie niejasne i materialisty nie mają racji rzucając się tutaj.
Fremeni mają być krytyką fanatyzmu i religianctwa ale z drugiej strony
mamy przedstawicieli ateizmu i materializmu czyli Harkonnenów. I oni są
jednak gorsi, bo są pokazani jako mordercy, sadyści itp. Reżim, który
toleruje taką degenerację musi upaść i to jest poważna przestroga
obecnie. Harkonnenowie są pokazani świetnie, Raban okazuje się mocny w
ucieczkach, a ten młody jest walnięty jeszcze bardziej niż stary baron.
I ich pląsy w czarno-białej dwubarwnej scenerii czarnego słońca… Batista
gra doskonale i będę wam musiał zwrócić uwagę na jego walki:


Chani
Kreacja Chani, granej przez Zendaye budzi spore kontrowersje. Ma tu
rację Czerw Fantastyczny:

który wywodzi, że zrobili z Chani silną, dzielną niezależną. Faktycznie
co chwilę fika ona, nie akceptuje niczego, zachowuje się bez sensu. Jest
poważnie zepsuta w porównaniu z książką. W książce istnieje instytucje
konkubinatu i Paul ożenił się z Irulaną politycznie, ale Chani była jego
konkubiną. Dobrze pamiętam? Czy obyczaje fremeńskie były wzorowane na
islamie i kilka żon można mieć? Panuje tam silny patriarchalizm i Paul
dostaje żonę i dzieci po Dżamisie, którego zabija. Nie mam ochoty
jeszcze raz czytać Diuny, żeby wyłapać takie niuanse. Ale patriarchalizm
Fremenów jest starannie ukrywany przed widzem. Jak widzę walka tu trwa o
interpretację pojedynczej sceny. Jeśli chcą kręcić Mesjasza Diuny to
muszą Chani anulować i sprowadzić do poziomu książkowego. Dadzą radę?
Pomijam w tym momencie lewaków, narzekających na biały mesjanizm u
ludów, na polityczny wydźwięk, oni żyją w swoim świecie.
My zaś mamy dzieło które trafiło na swój czas. Ludzie znużyli się
blockbusterką spod znaku Marvela, DC, może czas zmienić repertuar?
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
2024-03-17 23:52:55 UTC
Permalink
Smok Eustachy <***@WURG.pl> wrote:
[…]
Calkiemt niezla recenzja, jak zwykle zreszta, Smoku. Szkoda tylko, ze nie
mozesz opanowac swoich antylewicowych obsesji.
--
Titus Atomicus
Ghost
2024-03-18 06:46:11 UTC
Permalink
Post by ***@somewhere.in.the.world
[…]
Calkiemt niezla recenzja, jak zwykle zreszta, Smoku. Szkoda tylko, ze nie
mozesz opanowac swoich antylewicowych obsesji.
Nie czytalem, ale z wielu jego wypowiedzi wynika, ze on kieruje sie
wrecz dialektyka marksistowska wiec w polaczeniu z deklarowana przezen
antylewicowoscia co mamy na wyjsciu?
cana
2024-03-18 16:59:23 UTC
Permalink
WTF?
nie czytałeś ale wiesz co napisał na podstawie swej opinii o
innych postach?
To tak jak byś po kawalerii recenzował bez czytania obcego w obcym
kraju, lub odwrotnie (w sumie druga wersja jest ciekawsza)
:⁠-⁠)
NMSP
--
^ Lenistwo jest drogą do świętości ^
   ||^^^ a bluźnierstwo do raju ^^^||
Ghost
2024-03-19 05:48:05 UTC
Permalink
Post by cana
WTF?
nie czytałeś ale wiesz co napisał na podstawie swej opinii o
innych postach?
To tak jak byś po kawalerii recenzował bez czytania obcego w obcym
kraju, lub odwrotnie (w sumie druga wersja jest ciekawsza)
:⁠-⁠)
NMSP
moglbym napisac, ze nie komentuje recenzji a ogolne podejscie do
rzeczywistosci danego sobnika, wyrazane na grupe, ale raczej nie
zrozumiesz skoro nie zrozumiales za pierwszym razem

BP, NMSP

ale moglbym tez sie odwolac do imunitetu, ktory na tej grupie daje prawo
recenzowac cos czego sie nie widzialo na oczy

wybierz sobie, druga opcja bedzie mniej bolesna na tfojego-ego-ego, jako
to kolo ratunkowe

BP. NMSP
cana
2024-03-19 19:05:41 UTC
Permalink
Poddaję się... bo masz immunitet na grupie :⁠-⁠P
Jesteś tak irytujący iż mimo że grupa umiera to PLONK
--
^ Lenistwo jest drogą do świętości ^
   ||^^^ a bluźnierstwo do raju ^^^||
Ghost
2024-03-19 19:31:10 UTC
Permalink
Post by cana
Poddaję się... bo masz immunitet na grupie :⁠-⁠P
Jesteś tak irytujący iż mimo że grupa umiera to PLONK
byl to cios smiertelny - a kto
Smok Eustachy
2024-03-23 12:11:12 UTC
Permalink
Post by cana
WTF?
nie czytałeś ale wiesz co napisał na podstawie swej opinii o
innych postach?
To tak jak byś po kawalerii recenzował bez czytania obcego w obcym
kraju, lub odwrotnie (w sumie druga wersja jest ciekawsza)
:⁠-⁠)
NMSP
Jest patola? Jest.
Ghost
2024-03-24 09:00:10 UTC
Permalink
Post by Smok Eustachy
niezla recenzja, jak zwykle zreszta, Smoku. Szkoda tylko, ze nie>
mozesz opanowac swoich antylewicowych obsesji.Nie czytalem, ale z
wielu jego wypowiedzi wynika, ze on kieruje sie wrecz dialektyka
marksistowska wiec w polaczeniu z deklarowana przezen
antylewicowoscia co mamy na wyjsciu?
WTF?
nie  czytałeś ale wiesz co napisał na podstawie swej opinii o
  innych postach?
To tak jak byś po kawalerii recenzował bez czytania obcego w obcym
  kraju, lub odwrotnie (w sumie druga wersja jest ciekawsza)
  :⁠-⁠)
NMSP
Jest patola? Jest.
zgadza sie - kierowanie sie dialektyka marksistowska podczas
deklarowania wlasnej antylewicowosci, traci patola
A. Filip
2024-03-18 07:56:10 UTC
Permalink
Post by ***@somewhere.in.the.world
[…]
Calkiemt niezla recenzja, jak zwykle zreszta, Smoku. Szkoda tylko, ze nie
mozesz opanowac swoich antylewicowych obsesji.
Ważna recenzja czy (przereklamowany) film? IMHO film zły nie jest ale
(mocno) przereklamowany jest. Jakby przereklamowanie nie zawyżyło moich
oczekiwań może oceniałbym go wyżej.

Gusta różne są.
--
A. Filip
| Choćbyś miał złota skrzynie, śmierci się nie wywiniesz.
| (Przysłowie polskie)
Ghost
2024-03-18 10:32:03 UTC
Permalink
Post by A. Filip
Post by ***@somewhere.in.the.world
[…]
Calkiemt niezla recenzja, jak zwykle zreszta, Smoku. Szkoda tylko, ze nie
mozesz opanowac swoich antylewicowych obsesji.
Ważna recenzja czy (przereklamowany) film? IMHO film zły nie jest ale
(mocno) przereklamowany jest. Jakby przereklamowanie nie zawyżyło moich
oczekiwań może oceniałbym go wyżej.
Gusta różne są.
Na tej grupie recenzuje sie filmy, ktorych sie nie widzialo - ja
napisze, ze Duna 2 jest do doopu - nie, nie widzialem, ale taka jest
moja opinia.
Smok Eustachy
2024-03-23 12:09:13 UTC
Permalink
Post by ***@somewhere.in.the.world
[…]
Calkiemt niezla recenzja, jak zwykle zreszta, Smoku. Szkoda tylko, ze nie
mozesz opanowac swoich antylewicowych obsesji.
Ale gdzie ową obsesję dostrzegasz?
Ghost
2024-03-24 08:58:27 UTC
Permalink
Post by ***@somewhere.in.the.world
[…]
Calkiemt niezla recenzja, jak zwykle zreszta, Smoku. Szkoda tylko, ze nie
mozesz opanowac swoich antylewicowych obsesji.
Ale gdzie ową  obsesję dostrzegasz?
ftfojej patoli
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
2024-03-24 20:34:25 UTC
Permalink
Post by Smok Eustachy
Post by ***@somewhere.in.the.world
[…]
Calkiemt niezla recenzja, jak zwykle zreszta, Smoku. Szkoda tylko, ze nie
mozesz opanowac swoich antylewicowych obsesji.
Ale gdzie ową obsesję dostrzegasz?
W twojej tworczosci, rzecz jasna.
Swiadcza o tym m.in. jakies uwagi nt „lewactwa”. Calkiem od czapy, i
zupelnie niepotzebne.
--
Titus Atomicus
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
2024-03-24 20:42:09 UTC
Permalink
I jeszcze dwie recenzje:

https://krytykapolityczna.pl/kultura/film/marcin-stachowicz-diuna-villeneuve/

https://krytykapolityczna.pl/kultura/film/diuna-jak-palestyna-zawlaszczenie-kulturowe-i-orientalizacja-pod-bialego-odbiorce/
--
Titus Atomicus
Smok Eustachy
2024-03-27 20:58:24 UTC
Permalink
Post by ***@somewhere.in.the.world
Post by Smok Eustachy
Post by ***@somewhere.in.the.world
[…]
Calkiemt niezla recenzja, jak zwykle zreszta, Smoku. Szkoda tylko, ze nie
mozesz opanowac swoich antylewicowych obsesji.
Ale gdzie ową obsesję dostrzegasz?
W twojej tworczosci, rzecz jasna.
Swiadcza o tym m.in. jakies uwagi nt „lewactwa”. Calkiem od czapy, i
zupelnie niepotzebne.
ale dzie te uwagi były?
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
2024-03-17 23:53:36 UTC
Permalink
Smok Eustachy <***@WURG.pl> wrote:
[…]
Calkiem niezla recenzja, jak zwykle zreszta, Smoku. Szkoda tylko, ze nie
mozesz opanowac swoich antylewicowych obsesji.
--
Titus Atomicus
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
2024-03-30 18:58:27 UTC
Permalink
… i jeszcze taki komentarz:


--
Titus Atomicus
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...