Discussion:
Quiz 2023/17
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Freja Draco
2023-09-27 08:17:10 UTC
Permalink
Na tej planecie żywe stworzenia o rozmiarach człowieka i o w miarę
podobnej biologii są w stanie latać dzięki sile własnych mięśni i przy
wykorzystaniu ewolucyjnie wytworzonych skrzydeł.

- Jak to możliwe?

A do tego są jeszcze inteligentne, gadają, budują, wojują, prawie jak
ludzie. Tylko, że to nieludzie.
--
Freja Draco
Dawid Rutkowski
2023-09-27 14:14:25 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
Na tej planecie żywe stworzenia o rozmiarach człowieka i o w miarę
podobnej biologii są w stanie latać dzięki sile własnych mięśni i przy
wykorzystaniu ewolucyjnie wytworzonych skrzydeł.
- Jak to możliwe?
A do tego są jeszcze inteligentne, gadają, budują, wojują, prawie jak
A fizycznie (od fizyki, tej nauki od Nagrody Noble'a)
się tp kupy trzyma?
Czy "rozmiar człowieka" oznacza też wagę?
Bo orzeł amerykański o rozpiętości 2,5m
to już jak człowiek.
Kondor ma chyba jeszcze więcej.
U wron mózg - i podobno świadomość - 7(?)-latka,
mniejsze neurony.
Freja Draco
2023-09-27 17:41:16 UTC
Permalink
Post by Dawid Rutkowski
A fizycznie (od fizyki, tej nauki od Nagrody Noble'a)
się tp kupy trzyma?
Wydaje się, że tak, przynajmniej na tyle, na ile kupy powinno się
trzymać sensowne SF. Nie jest to zatem jakiś koncept w stylu Netfliksa
na zasadzie: tak, bo tak!
Post by Dawid Rutkowski
Czy "rozmiar człowieka" oznacza też wagę?
Z grubsza tak, chociaż ludzie było jednak trochę silniejsi od tubylców.
Post by Dawid Rutkowski
Bo orzeł amerykański o rozpiętości 2,5m
to już jak człowiek.
Kondor ma chyba jeszcze więcej.
No to tubylcy byli lepsi. Sześć metrów rozpiętości skrzydeł.
--
Freja Draco
Ghost
2023-09-27 17:54:07 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
Post by Dawid Rutkowski
A fizycznie (od fizyki, tej nauki od Nagrody Noble'a)
się tp kupy trzyma?
Wydaje się, że tak, przynajmniej na tyle, na ile kupy powinno się
trzymać sensowne SF. Nie jest to zatem jakiś koncept w stylu Netfliksa
na zasadzie: tak, bo tak!
Post by Dawid Rutkowski
Czy "rozmiar człowieka" oznacza też wagę?
Z grubsza tak, chociaż ludzie było jednak trochę silniejsi od tubylców.
Post by Dawid Rutkowski
Bo orzeł amerykański o rozpiętości 2,5m
to już jak człowiek.
Kondor ma chyba jeszcze więcej.
No to tubylcy byli lepsi. Sześć metrów rozpiętości skrzydeł.
co implikuje koniecznosc posiadania silnych miesni
Ghost
2023-09-27 15:53:27 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
Na tej planecie żywe stworzenia o rozmiarach człowieka i o w miarę
podobnej biologii są w stanie latać dzięki sile własnych mięśni i przy
wykorzystaniu ewolucyjnie wytworzonych skrzydeł.
- Jak to możliwe?
A do tego są jeszcze inteligentne, gadają, budują, wojują, prawie jak
ludzie. Tylko, że to nieludzie.
Skoro latac to nie plywac zakladam.

Moze zbieg dwoch opcji bardzo gesta atmosfera i niska grawitacja (kupy
sie trzyma, ale co mi tam)?
Freja Draco
2023-09-27 17:37:30 UTC
Permalink
Post by Ghost
Skoro latac to nie plywac zakladam.
Mają łodzie i żaglowce.
Post by Ghost
Moze zbieg dwoch opcji bardzo gesta atmosfera i niska grawitacja (kupy
sie trzyma, ale co mi tam)?
Gęsta atmosfera się zgadza.

Niskie ciążenie nie, na rzeczonej planecie wynosi nawet 1.1 ziemskiego.

Jednocześnie autor nie gwałcił przy tym fizyki i przedstawił dość
złożony wywód na temat tego jak to możliwe. Czy w szczegółach to się
faktycznie mogło tak zadziać, jak on sobie wymyślił, to trudno ocenić
bez rozległych analiz, ale ogólnie koncept oceniam jako spełniający
kryteria twardej SF.
--
Freja Draco
Ghost
2023-09-27 17:52:49 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
Post by Ghost
Skoro latac to nie plywac zakladam.
Mają łodzie i żaglowce.
wspominalem tylko w sensie, ze to nie zaden trik, ze ktos plywanie
nazwie lataniem
Post by Freja Draco
Post by Ghost
Moze zbieg dwoch opcji bardzo gesta atmosfera i niska grawitacja (kupy
sie trzyma, ale co mi tam)?
mialo byc "nie trzyma" :-)
Post by Freja Draco
Gęsta atmosfera się zgadza.
Niskie ciążenie nie, na rzeczonej planecie wynosi nawet 1.1 ziemskiego.
Jednocześnie autor nie gwałcił przy tym fizyki i przedstawił dość
złożony wywód na temat tego jak to możliwe. Czy w szczegółach to się
faktycznie mogło tak zadziać, jak on sobie wymyślił, to trudno ocenić
bez rozległych analiz, ale ogólnie koncept oceniam jako spełniający
kryteria twardej SF.
No ale 1.1 nie da duzo gęstszej atmosfery. Wieksza graiwtacja to gestsza
atmosfera ale niestety obiekt staje sie ciezszy i kolko sie zamyka.
Watpie, zeby kloc jak czlowiek dal rade latac na skrzydlach sensownych
rozmiarow w dodatku z uzyciem wlasnych miesni.
Freja Draco
2023-09-27 18:04:54 UTC
Permalink
Wieksza graiwtacja to gestsza atmosfera ale niestety obiekt staje sie
ciezszy i kolko sie zamyka.
Pomijasz jeden czynnik.
--
Freja Draco
Ghost
2023-09-27 20:05:06 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
Wieksza graiwtacja to gestsza atmosfera ale niestety obiekt staje sie
ciezszy i kolko sie zamyka.
Pomijasz jeden czynnik.
Ze skrzydlami nia machaja, a maja naped posuwajacy - jakies smiglo alebo
odrzuty? Alebo jakis zajabiscie silny magnes w jadrze planety dajacy
oparcie dla napedu magnetycznego u osobnika?
Freja Draco
2023-09-27 22:46:33 UTC
Permalink
Post by Ghost
Post by Freja Draco
Wieksza graiwtacja to gestsza atmosfera ale niestety obiekt staje sie
ciezszy i kolko sie zamyka.
Pomijasz jeden czynnik.
Ze skrzydlami nia machaja, a maja naped posuwajacy - jakies smiglo alebo
odrzuty? Alebo jakis zajabiscie silny magnes w jadrze planety dajacy
oparcie dla napedu magnetycznego u osobnika?
Nie.
--
Freja Draco
Ghost
2023-09-28 07:14:00 UTC
Permalink
Post by Ghost
Post by Freja Draco
Wieksza graiwtacja to gestsza atmosfera ale niestety obiekt staje sie
ciezszy i kolko sie zamyka.
Pomijasz jeden czynnik.
Ze skrzydlami nia machaja, a maja naped posuwajacy - jakies smiglo alebo
odrzuty? Alebo jakis zajabiscie silny magnes w jadrze planety dajacy
oparcie dla napedu magnetycznego u osobnika?
Nie.
ale sila nosna z odpychania powietrza skrzydlami za pomoca miesni, czy z
odbijania powietrza przy odpowiednim kacie natarcia i zapewnionym ruchem
posuwistym innymi srodkami niz skrzydla?
Freja Draco
2023-09-28 21:40:49 UTC
Permalink
Post by Ghost
ale sila nosna z odpychania powietrza skrzydlami za pomoca miesni, czy z
odbijania powietrza przy odpowiednim kacie natarcia i zapewnionym ruchem
posuwistym innymi srodkami niz skrzydla?
Nie. Oni tam normalnie latali. Po prostu powietrze było gęstsze i
zapewniało większą siłę nośną.
--
Freja Draco
Ghost
2023-09-29 04:59:43 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
Post by Ghost
ale sila nosna z odpychania powietrza skrzydlami za pomoca miesni, czy z
odbijania powietrza przy odpowiednim kacie natarcia i zapewnionym ruchem
posuwistym innymi srodkami niz skrzydla?
Nie. Oni tam normalnie latali. Po prostu powietrze było gęstsze i
zapewniało większą siłę nośną.
Czyli pomijalem czynnik, ze planeta niekoniecznie pasuje w nasza fizyke.
Jak pisalem, ciezko podkrecic gestosc atmosfery bez zwiekszania sily
grawitacji.
A. Filip
2023-09-29 06:45:47 UTC
Permalink
Post by Ghost
Post by Freja Draco
Post by Ghost
ale sila nosna z odpychania powietrza skrzydlami za pomoca miesni, czy z
odbijania powietrza przy odpowiednim kacie natarcia i zapewnionym ruchem
posuwistym innymi srodkami niz skrzydla?
Nie. Oni tam normalnie latali. Po prostu powietrze było gęstsze i
zapewniało większą siłę nośną.
Czyli pomijalem czynnik, ze planeta niekoniecznie pasuje w nasza fizyke.
Jak pisalem, ciezko podkrecic gestosc atmosfery bez zwiekszania sily
grawitacji.
AFAIR Uzasadnienie autora szło po linii: mniej więcej taka sama
grawitacja na powierzchni planety ale _dużo_ większa średnica planety to
grawitacja wolniej spada w miarę oddalania się od powierzchni i jest
więcej miejsca na atmosferę która nie ucieknie w kosmos.
--
A. Filip
| Rewolucja przynosi pieniądze. (Przysłowie meksykańskie)
Freja Draco
2023-09-29 08:47:34 UTC
Permalink
Post by Ghost
Czyli pomijalem czynnik, ze planeta niekoniecznie pasuje w nasza fizyke.
Jak pisalem, ciezko podkrecic gestosc atmosfery bez zwiekszania sily
grawitacji.
Wenus

- przyspieszenie grawitacyjne 8,87 m/s 0,907 g,
- ciśnienie na powierzchni planety jest 92 razy większe niż na Ziemi,
- masa atmosfery jest 93 razy większa od ziemskiej.
--
Freja Draco
Ghost
2023-09-29 11:10:24 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
Post by Ghost
Czyli pomijalem czynnik, ze planeta niekoniecznie pasuje w nasza fizyke.
Jak pisalem, ciezko podkrecic gestosc atmosfery bez zwiekszania sily
grawitacji.
Wenus
- przyspieszenie grawitacyjne 8,87 m/s 0,907 g,
- ciśnienie na powierzchni planety jest 92 razy większe niż na Ziemi,
- masa atmosfery jest 93 razy większa od ziemskiej.
Pomijasz jeden wazny czynnik.
Freja Draco
2023-09-29 21:49:32 UTC
Permalink
Post by Ghost
Post by Freja Draco
Post by Ghost
Czyli pomijalem czynnik, ze planeta niekoniecznie pasuje w nasza fizyke.
Jak pisalem, ciezko podkrecic gestosc atmosfery bez zwiekszania sily
grawitacji.
Wenus
- przyspieszenie grawitacyjne 8,87 m/s 0,907 g,
- ciśnienie na powierzchni planety jest 92 razy większe niż na Ziemi,
- masa atmosfery jest 93 razy większa od ziemskiej.
Pomijasz jeden wazny czynnik.
No?
--
Freja Draco
Ghost
2023-09-30 06:56:44 UTC
Permalink
Post by Ghost
Post by Freja Draco
Post by Ghost
Czyli pomijalem czynnik, ze planeta niekoniecznie pasuje w nasza fizyke.
Jak pisalem, ciezko podkrecic gestosc atmosfery bez zwiekszania sily
grawitacji.
Wenus
- przyspieszenie grawitacyjne 8,87 m/s 0,907 g,
- ciśnienie na powierzchni planety jest 92 razy większe niż na Ziemi,
- masa atmosfery jest 93 razy większa od ziemskiej.
Pomijasz jeden wazny czynnik.
No?
jeden to temperatura a drugi to sklad - z jakiegos powwodu zalozylem, ze
podobny to ziemskiego, naczy oddychalna?

Dawid Rutkowski
2023-09-29 11:58:14 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
Post by Ghost
Czyli pomijalem czynnik, ze planeta niekoniecznie pasuje w nasza fizyke.
Jak pisalem, ciezko podkrecic gestosc atmosfery bez zwiekszania sily
grawitacji.
Wenus
- przyspieszenie grawitacyjne 8,87 m/s 0,907 g,
- ciśnienie na powierzchni planety jest 92 razy większe niż na Ziemi,
- masa atmosfery jest 93 razy większa od ziemskiej.
Doba trwa 243,0226*24h=5832,5424h
Trzeba policzyć czy to jest właśnie ta różnica.

Hmm, no bo nawet nie wiem, czy na "średniej powierzchni" Ziemi mamy 1g tylko
od przyciągania się z matuszką, czy od przyciągania minus siła odśrodkowa.
To na równiku można schudnąć ;> Tym bardziej że Ziemia szersza "w pasie"
niż "wyższa".
Ale czy "schudnie się" dużo?
Tylko dziura ozonowa jest nad biegunami, a nie na równiku - no ale to akurat
wynika chyba raczej z pola magnetycznego.

Z drugiej strony Jowisz - doba niecałe 10h, a atmosfera chyba najgrubsza.
jn
2023-09-27 23:09:46 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
Wieksza graiwtacja to gestsza atmosfera ale niestety obiekt staje sie
ciezszy i kolko sie zamyka.
Pomijasz jeden czynnik.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Si%C5%82a_wyporu
Post by Freja Draco
Siła wyporu zależy od gęstości płynu oraz objętości ciała zanurzonego w płynie.
Dzięki sile wyporu statki wodne i inne ciała unoszą się na powierzchni wody, a balony i sterowce unoszą w powietrzu.
To jest ten czynnik?
Ciekawe jak radzą sobie z efektem cieplarnianym przy gęstej atmosferze.
Freja Draco
2023-09-28 05:23:46 UTC
Permalink
Post by jn
To jest ten czynnik?
Przy gęstej atmosferze siła wyporu będzie, silą rzeczy, większa, ale nie
na tyle, żeby była kluczowa w kwestii latania.

Na tym etapie naszych rozważań nasze pytanie brzmi:
jak to możliwe, że planeta, na której powierzchni ciążenie jest podobne
do ziemskiego, posiada gęstszą i grubszą atmosferę niż Ziemia.

(Chociaż autor pisał to chyba jeszcze przed poznaniem warunków
panujących na Wenus, która pokazuje, że do posiadania gęstej atmosfery
nie potrzeba wcale robić nietypowej planety.)
Post by jn
Ciekawe jak radzą sobie z efektem cieplarnianym przy gęstej
atmosferze.
Wedle słów autora ich słońce jest: zimniejsze i bardziej czerwone.
--
Freja Draco
Ghost
2023-09-28 07:16:12 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
jak to możliwe, że planeta, na której powierzchni ciążenie jest podobne
do ziemskiego, posiada gęstszą i grubszą atmosferę niż Ziemia.
atmosfera jest zadaszona a cisnienie generowane sztucznie
Freja Draco
2023-09-27 17:46:47 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
Na tej planecie żywe stworzenia o rozmiarach człowieka i o w miarę
podobnej biologii są w stanie latać dzięki sile własnych mięśni i przy
wykorzystaniu ewolucyjnie wytworzonych skrzydeł.
- Jak to możliwe?
A do tego są jeszcze inteligentne, gadają, budują, wojują, prawie jak
ludzie. Tylko, że to nieludzie.
Idzie podpowiedź:
W książce pojawia się koncepcja budowy lodowych okrętów, co podczas
czytania wydawało mi się najbardziej niedorzecznym pomysłem w całym
tekście, ale kilka lat temu dowiedziałam się, że w czasie II Wojny
Światowej, Alianci całkiem serio rozważali budowę podobnych jednostek.
--
Freja Draco
Dawid Rutkowski
2023-09-27 17:50:07 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
Post by Freja Draco
Na tej planecie żywe stworzenia o rozmiarach człowieka i o w miarę
podobnej biologii są w stanie latać dzięki sile własnych mięśni i przy
wykorzystaniu ewolucyjnie wytworzonych skrzydeł.
- Jak to możliwe?
A do tego są jeszcze inteligentne, gadają, budują, wojują, prawie jak
ludzie. Tylko, że to nieludzie.
W książce pojawia się koncepcja budowy lodowych okrętów, co podczas
czytania wydawało mi się najbardziej niedorzecznym pomysłem w całym
tekście, ale kilka lat temu dowiedziałam się, że w czasie II Wojny
Światowej, Alianci całkiem serio rozważali budowę podobnych jednostek.
Lodowych?
Dobrze że nie z lodu-8 ;>
Masz na to link?
Churchill kombinował z betonowymi.
Freja Draco
2023-09-27 17:57:52 UTC
Permalink
Post by Dawid Rutkowski
Lodowych?
Masz na to link?
Churchill kombinował z betonowymi.
https://pl.wikipedia.org/wiki/HMS_Habbakuk

Może nie w 100% z lodu, bo materiał nazywa się:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pykret
ale on się w 86% składa z lodu.
--
Freja Draco
Ghost
2023-09-27 17:59:14 UTC
Permalink
Post by Dawid Rutkowski
Post by Freja Draco
Post by Freja Draco
Na tej planecie żywe stworzenia o rozmiarach człowieka i o w miarę
podobnej biologii są w stanie latać dzięki sile własnych mięśni i przy
wykorzystaniu ewolucyjnie wytworzonych skrzydeł.
- Jak to możliwe?
A do tego są jeszcze inteligentne, gadają, budują, wojują, prawie jak
ludzie. Tylko, że to nieludzie.
W książce pojawia się koncepcja budowy lodowych okrętów, co podczas
czytania wydawało mi się najbardziej niedorzecznym pomysłem w całym
tekście, ale kilka lat temu dowiedziałam się, że w czasie II Wojny
Światowej, Alianci całkiem serio rozważali budowę podobnych jednostek.
Lodowych?
Dobrze że nie z lodu-8 ;>
z lodu, z lodu
Dawid Rutkowski
2023-09-27 18:29:53 UTC
Permalink
Post by Ghost
Post by Dawid Rutkowski
Post by Freja Draco
Post by Freja Draco
Na tej planecie żywe stworzenia o rozmiarach człowieka i o w miarę
podobnej biologii są w stanie latać dzięki sile własnych mięśni i przy
wykorzystaniu ewolucyjnie wytworzonych skrzydeł.
- Jak to możliwe?
A do tego są jeszcze inteligentne, gadają, budują, wojują, prawie jak
ludzie. Tylko, że to nieludzie.
W książce pojawia się koncepcja budowy lodowych okrętów, co podczas
czytania wydawało mi się najbardziej niedorzecznym pomysłem w całym
tekście, ale kilka lat temu dowiedziałam się, że w czasie II Wojny
Światowej, Alianci całkiem serio rozważali budowę podobnych jednostek.
Lodowych?
Dobrze że nie z lodu-8 ;>
z lodu, z lodu
Nie z lodu a z pykretu.
Jak to jest "lód" to ty jesteś "woda".
Ghost
2023-09-27 20:11:02 UTC
Permalink
Post by Dawid Rutkowski
Post by Ghost
Post by Dawid Rutkowski
Post by Freja Draco
Post by Freja Draco
Na tej planecie żywe stworzenia o rozmiarach człowieka i o w miarę
podobnej biologii są w stanie latać dzięki sile własnych mięśni i przy
wykorzystaniu ewolucyjnie wytworzonych skrzydeł.
- Jak to możliwe?
A do tego są jeszcze inteligentne, gadają, budują, wojują, prawie jak
ludzie. Tylko, że to nieludzie.
W książce pojawia się koncepcja budowy lodowych okrętów, co podczas
czytania wydawało mi się najbardziej niedorzecznym pomysłem w całym
tekście, ale kilka lat temu dowiedziałam się, że w czasie II Wojny
Światowej, Alianci całkiem serio rozważali budowę podobnych jednostek.
Lodowych?
Dobrze że nie z lodu-8 ;>
z lodu, z lodu
Nie z lodu a z pykretu.
faktycznie, zero lodu
Dawid Rutkowski
2023-09-27 20:16:24 UTC
Permalink
Post by Ghost
Post by Dawid Rutkowski
Post by Ghost
Post by Dawid Rutkowski
Post by Freja Draco
Post by Freja Draco
Na tej planecie żywe stworzenia o rozmiarach człowieka i o w miarę
podobnej biologii są w stanie latać dzięki sile własnych mięśni i przy
wykorzystaniu ewolucyjnie wytworzonych skrzydeł.
- Jak to możliwe?
A do tego są jeszcze inteligentne, gadają, budują, wojują, prawie jak
ludzie. Tylko, że to nieludzie.
W książce pojawia się koncepcja budowy lodowych okrętów, co podczas
czytania wydawało mi się najbardziej niedorzecznym pomysłem w całym
tekście, ale kilka lat temu dowiedziałam się, że w czasie II Wojny
Światowej, Alianci całkiem serio rozważali budowę podobnych jednostek.
Lodowych?
Dobrze że nie z lodu-8 ;>
z lodu, z lodu
Nie z lodu a z pykretu.
faktycznie, zero lodu
Faktycznie, jesteś woda (w tym z mózgu ;P )
Ghost
2023-09-27 20:25:53 UTC
Permalink
Post by Dawid Rutkowski
Post by Ghost
Post by Dawid Rutkowski
Post by Ghost
Post by Dawid Rutkowski
Post by Freja Draco
Post by Freja Draco
Na tej planecie żywe stworzenia o rozmiarach człowieka i o w miarę
podobnej biologii są w stanie latać dzięki sile własnych mięśni i przy
wykorzystaniu ewolucyjnie wytworzonych skrzydeł.
- Jak to możliwe?
A do tego są jeszcze inteligentne, gadają, budują, wojują, prawie jak
ludzie. Tylko, że to nieludzie.
W książce pojawia się koncepcja budowy lodowych okrętów, co podczas
czytania wydawało mi się najbardziej niedorzecznym pomysłem w całym
tekście, ale kilka lat temu dowiedziałam się, że w czasie II Wojny
Światowej, Alianci całkiem serio rozważali budowę podobnych jednostek.
Lodowych?
Dobrze że nie z lodu-8 ;>
z lodu, z lodu
Nie z lodu a z pykretu.
faktycznie, zero lodu
Faktycznie, jesteś woda (w tym z mózgu ;P )
jako ty rutkoski

https://shorturl.at/bchz8
Dawid Rutkowski
2023-09-28 06:49:58 UTC
Permalink
Post by Ghost
Post by Dawid Rutkowski
Post by Ghost
Post by Dawid Rutkowski
Post by Ghost
Post by Dawid Rutkowski
Post by Freja Draco
Post by Freja Draco
Na tej planecie żywe stworzenia o rozmiarach człowieka i o w miarę
podobnej biologii są w stanie latać dzięki sile własnych mięśni i przy
wykorzystaniu ewolucyjnie wytworzonych skrzydeł.
- Jak to możliwe?
A do tego są jeszcze inteligentne, gadają, budują, wojują, prawie jak
ludzie. Tylko, że to nieludzie.
W książce pojawia się koncepcja budowy lodowych okrętów, co podczas
czytania wydawało mi się najbardziej niedorzecznym pomysłem w całym
tekście, ale kilka lat temu dowiedziałam się, że w czasie II Wojny
Światowej, Alianci całkiem serio rozważali budowę podobnych jednostek.
Lodowych?
Dobrze że nie z lodu-8 ;>
z lodu, z lodu
Nie z lodu a z pykretu.
faktycznie, zero lodu
Faktycznie, jesteś woda (w tym z mózgu ;P )
jako ty rutkoski
https://shorturl.at/bchz8
Niezbyt się wysiliłeś.
Inie byłeś pierwszy - już pytano mnie,
czy jadę prowadzić śledztwo w Woli Gałeckiej.
Freja Draco
2023-09-27 22:49:32 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
W książce pojawia się koncepcja budowy lodowych okrętów, co podczas
czytania wydawało mi się najbardziej niedorzecznym pomysłem w całym
tekście, ale kilka lat temu dowiedziałam się, że w czasie II Wojny
Światowej, Alianci całkiem serio rozważali budowę podobnych jednostek.
Druga podpowiedź:
Dla mieszkańców tej planety metale są trujące.
Co stanowi z resztą wskazówkę dającą szansę wydedukować, czemu tam się
lata, nawet bez znajomości samego tekstu.

(nie, nie magnes)
--
Freja Draco
Dawid Rutkowski
2023-09-28 06:57:01 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
Post by Freja Draco
W książce pojawia się koncepcja budowy lodowych okrętów, co podczas
czytania wydawało mi się najbardziej niedorzecznym pomysłem w całym
tekście, ale kilka lat temu dowiedziałam się, że w czasie II Wojny
Światowej, Alianci całkiem serio rozważali budowę podobnych jednostek.
Dla mieszkańców tej planety metale są trujące.
Co stanowi z resztą wskazówkę dającą szansę wydedukować, czemu tam się
lata, nawet bez znajomości samego tekstu.
Ogólnie metale są i dla nas trujące.
Freja Draco
2023-09-28 21:39:42 UTC
Permalink
Post by Dawid Rutkowski
Ogólnie metale są i dla nas trujące.
No to jeszcze zależy, które i w jakiej dawce, a niektóre są nawet wręcz
kluczowe dla naszego metabolizmu.

A takiego np. srebra, to można zaabsorbować tyle, że aż się od niego
skóra robi szarobłękitna i nadal jeszcze nie wykitować.
--
Freja Draco
Dawid Rutkowski
2023-09-29 06:45:31 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
Post by Dawid Rutkowski
Ogólnie metale są i dla nas trujące.
No to jeszcze zależy, które i w jakiej dawce, a niektóre są nawet wręcz
kluczowe dla naszego metabolizmu.
No właśnie, po zastanowieniu - czy wszystkie
metale były dla nich trujące?
Np. sód?
Ale jeśli trujące był i białko to "podpowiedź":
"i o w miarę podobnej biologii" do człowieka
jest na poziomie śpieeającego śledzia ;P

Konstrukcja planety też mi nie pasi,
ale może fizyki nie znam.
Post by Freja Draco
A takiego np. srebra, to można zaabsorbować tyle, że aż się od niego
skóra robi szarobłękitna i nadal jeszcze nie wykitować.
I jeszcze będzie przed bakteriami bronić.
Freja Draco
2023-09-29 09:51:44 UTC
Permalink
Post by Dawid Rutkowski
No właśnie, po zastanowieniu - czy wszystkie
metale były dla nich trujące?
Np. sód?
Zdaniem autora:

/-------
Diomedes (...) Stanowił ciało pośrednie, którego masa wynosiła 4,75 masy
Ziemi, ale gęstość całkowita była dużo niższa. Było to spowodowane
prawie całkowitym brakiem wszystkich pierwiastków cięższych od wapnia.
\-------

Czyli wychodziłoby, że: lit, potas, sód, rubid i wapń występowały w jego
skorupie. Zatem możliwe, że nie były dla ich biologii jakoś strasznie
szkodliwe.

Ponadto autor pisze, że:

/-------
Oczywiście magnezu, berylu i aluminium na planecie było dość, ale co z
nich był za pożytek bez rozwiniętej technologii elektrolizy, do której
potrzeba było miedzi lub srebra?
\-------
Post by Dawid Rutkowski
"i o w miarę podobnej biologii" do człowieka
jest na poziomie śpieeającego śledzia ;P
Oddychają tlenem i wykazują podobne osiągi fizyczne przy podobnych
fizycznych rozmiarach. To miałam na myśli.
--
Freja Draco
Andrzej
2023-09-28 07:03:21 UTC
Permalink
Post by Freja Draco
Na tej planecie żywe stworzenia o rozmiarach człowieka i o w miarę
podobnej biologii są w stanie latać dzięki sile własnych mięśni i przy
wykorzystaniu ewolucyjnie wytworzonych skrzydeł.
- Jak to możliwe?
A do tego są jeszcze inteligentne, gadają, budują, wojują, prawie jak
ludzie. Tylko, że to nieludzie.
Od wczoraj próbuję odpowiedzieć, ale chmurka.net mnie olewa.
Dziwne, że czytasz starocie napisane ponad 70 lat temu.
Andrzej
2023-09-28 07:08:08 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Post by Freja Draco
Na tej planecie żywe stworzenia o rozmiarach człowieka i o w miarę
podobnej biologii są w stanie latać dzięki sile własnych mięśni i przy
wykorzystaniu ewolucyjnie wytworzonych skrzydeł.
- Jak to możliwe?
A do tego są jeszcze inteligentne, gadają, budują, wojują, prawie jak
ludzie. Tylko, że to nieludzie.
Od wczoraj próbuję odpowiedzieć, ale chmurka.net mnie olewa.
Dziwne, że czytasz starocie napisane ponad 70 lat temu.
Ooo, sukces!
Nie męczcie się dłużej. Poul Andreson- "Wojna skrzydlatych"
Od zatrucia metalem było lepsze zatrucie się białkiem. Nasz bohater
specjalnie wypiął się na miejscowego wodza, który nie wytrzymał obelgi i
go ugryzł.
PS. Przepraszam, jeśli nie zauważyłem wcześniejszej odpowiedzi
Ghost
2023-09-28 08:14:41 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Post by Andrzej
Post by Freja Draco
Na tej planecie żywe stworzenia o rozmiarach człowieka i o w miarę
podobnej biologii są w stanie latać dzięki sile własnych mięśni i
przy wykorzystaniu ewolucyjnie wytworzonych skrzydeł.
- Jak to możliwe?
A do tego są jeszcze inteligentne, gadają, budują, wojują, prawie jak
ludzie. Tylko, że to nieludzie.
Od wczoraj próbuję odpowiedzieć, ale chmurka.net mnie olewa.
Dziwne, że czytasz starocie napisane ponad 70 lat temu.
Ooo, sukces!
Nie męczcie się dłużej. Poul Andreson- "Wojna skrzydlatych"
Od zatrucia metalem było lepsze zatrucie się białkiem. Nasz bohater
specjalnie wypiął się na miejscowego wodza, który nie wytrzymał obelgi i
go ugryzł.
PS. Przepraszam, jeśli nie zauważyłem wcześniejszej odpowiedzi
no dobra, ale w takim razie jak to latanie uskuteczniali?
A. Filip
2023-09-28 09:12:20 UTC
Permalink
Post by Ghost
Post by Andrzej
Post by Andrzej
Post by Freja Draco
Na tej planecie żywe stworzenia o rozmiarach człowieka i o w miarę
podobnej biologii są w stanie latać dzięki sile własnych mięśni i
przy wykorzystaniu ewolucyjnie wytworzonych skrzydeł.
- Jak to możliwe?
A do tego są jeszcze inteligentne, gadają, budują, wojują, prawie
jak ludzie. Tylko, że to nieludzie.
Od wczoraj próbuję odpowiedzieć, ale chmurka.net mnie olewa.
Dziwne, że czytasz starocie napisane ponad 70 lat temu.
Ooo, sukces!
Nie męczcie się dłużej. Poul Andreson- "Wojna skrzydlatych"
Od zatrucia metalem było lepsze zatrucie się białkiem. Nasz bohater
specjalnie wypiął się na miejscowego wodza, który nie wytrzymał
obelgi i go ugryzł.
PS. Przepraszam, jeśli nie zauważyłem wcześniejszej odpowiedzi
no dobra, ale w takim razie jak to latanie uskuteczniali?
AFAIR Planeta miała być z lekkich materiałów => miała większą średnicę
przy ~ziemskiej grawitacji na powierzchni => miała znacznie gęstszą
atmosferę (6 razy ?). Poza tym tubylcy "rozmiarowo" byli w okolicach
ludzi ale mogli mieć znacznie lżejszą budowę/gęstość.
--
A. Filip
| Westchnienie ładnej dziewczyny słyszy się z większej odległości
| aniżeli ryk lwa. (Przysłowie arabskie)
Michał Jankowski
2023-09-28 15:15:32 UTC
Permalink
Post by A. Filip
AFAIR Planeta miała być z lekkich materiałów => miała większą średnicę
przy ~ziemskiej grawitacji na powierzchni => miała znacznie gęstszą
atmosferę (6 razy ?). Poza tym tubylcy "rozmiarowo" byli w okolicach
ludzi ale mogli mieć znacznie lżejszą budowę/gęstość.
Dropie mają do 20 kg i latają. :)

MJ
Freja Draco
2023-09-28 21:46:02 UTC
Permalink
Post by A. Filip
AFAIR Planeta miała być z lekkich materiałów => miała większą
średnicę przy ~ziemskiej grawitacji na powierzchni => miała znacznie
gęstszą atmosferę (6 razy ?). Poza tym tubylcy "rozmiarowo" byli w
okolicach ludzi ale mogli mieć znacznie lżejszą budowę/gęstość.
Andrzej pierwszy podał tytuł książki.
Ale Filip odpowiedział ponadto na pytanie quizowe, w kwestii tego, jakie
okoliczności umożliwiały tambylcom latanie.

Zatem uznaję odpowiedź Filipa.

Możesz teraz wykorzystać swój szlachetny przywilej zorganizowania
następnego quizu.
--
Freja Draco
Freja Draco
2023-09-28 21:29:38 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Od wczoraj próbuję odpowiedzieć, ale chmurka.net mnie olewa.
Dziwne, że czytasz starocie napisane ponad 70 lat temu.
Bo sama jestem staroć, a czytałam, jak jeszcze nie byłam :)
--
Freja Draco
Loading...